Drożdżowe zawijasy z jabłkiem /Apple cinnamon rolls

Mam nadzieję, że nadal macie ochotę na porcję jabłek. Dzisiaj w formie puszystych i lekkich bułeczek drożdżowych, które przy obecnej pogodzie sprawdzą się idealnie w towarzystwie dużego kubka herbaty lub kawy. Zapraszam ;)

Nie przejmujcie się ceną masła, jest go w tym przepisie tylko 100 gramów, więc nie obciąży on Waszego budżetu domowego :D


Składniki:
  • 3-4 jabłka Reneta Złota,
  • 500 g mąki,
  • 1 szkl. mleka,
  • 40 g świeżych drożdży,
  • 4 żółtka,
  • 100 g cukru,
  • 100 g masła,
  • 1 jajko,
  • cynamon mielony,
  • 2 łyżki cukru,
Zacznijmy od ciast, bo to ono wymaga najwięcej pracy i czasu. W dużej misce rozcieramy drożdże z ciepłym, ale nie gorącym(!), mlekiem i odstawiamy rozczyn w ciepłe miejsce na 15 minut. Gdy drożdże zaczną pracować dodajemy do nich przesianą mąkę, żółtka utarte z cukrem oraz szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto, pod koniec dodajemy rozpuszczone i ostudzone masło. Krótko wyrabiamy i zostawiamy ciasto przykryte ściereczką do wyrośnięcia w jakieś ciepłe miejsce.

Po 30 minutach uderzamy w ciasto kilkukrotnie, aby usunąć z niego dwutlenek węgla i ponownie zostawiamy przykryte ściereczką na 30 minut.

Jabłka obieramy i usuwamy z nich gniazda nasienne, a następnie kroimy w poprzek na cienkie plasterki, posypujemy cynamonem i cukrem.

Wyrośnięte ciasto wałkujemy na duży prostokąt, gruby na 0,5 cm i układamy na nim jabłka, zostawiając górną krawędź wolną na 2 cm. Zawijamy ostrożnie w roladę i kroimy na grube plastry, które układamy w okrągłej foremce wyłożonej papierem. Wierzch smarujemy rozkłóconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez 40 minut. Po upieczeniu studzimy. Możemy podawać z sosem jabłkowo-karmelowym.

Mam nadzieję, że Wam zasmakują i pocieszą w szare dni.

Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)

Komentarze

  1. Zjadłabym taką jeszcze cieplutką... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobno nie powinno się jeść ciast przed ostudzeniem, no ale wtedy są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Na moim blogu nie ma moderowania komentarzy, czasami zdarza się tak, że system ich nie publikuje. Te wulgarne są usuwane przeze mnie z automatu.