Wątróbka z sosem pomarańczowym i makaronem/ Chicken liver with oranges and pasta

Wielbiciele podrobów, ten przepis jest specjalnie dla Was. Ja osobiście uwielbiam drobiową, bo jest dużo bardziej delikatna. Ale jeżeli macie wieprzową albo inną to nie martwcie się, sprawdzi się równie dobrze.
Wyobraźcie sobie, wyrazista wątróbka, słodki i aromatyczny sos pomarańczowy. A do tego odświeżające cząstki pomarańczy. Danie, którego nie można nie kochać. ;)


Składniki na 4 porcje:
  • 500-600 g wątróbki drobiowej,
  • masło klarowane lub olej,
  • 300 g makaronu casarecce,
  • 500 ml soku pomarańczowego z miąższem,
  • 500 g kości drobiowych,
  • 2 cebule dymki,
  • świeża natka pietruszki,
  • 1 pomarańcza,
  • sól i pieprz,
Przyznam się szczerze, że ja wykorzystałem wszystkie pyszności, które pozostały mi po pieczeniu kurczaka w pomarańczach(marynowałem go w soku pomarańczowym). Po zebraniu resztek i płynu z pieczenia zagotowałem całość z czosnkiem, na koniec nieco bazylii i mięty, bo akurat rosną sobie u mnie na parapecie. Odcedziłem na sicie dokładnie, coby się nic nie zmarnowało i sos gotowy. Nie każdy musi robić kurczaka więc prezentuję Wam sposób na zrobienie sosu od podstaw nie tracąc nic ze smaku.

Kości drobiowe rąbiemy na mniejsze części i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z olejem, smaży aż kości się zaczną rumienić i oddawać smak, dodajemy drobno posiekane cebule(bez zielonych części). Smażymy całość do przyrumienienia cebuli i dodajemy natkę pietruszki, wlewamy też sok pomarańczowy. Zagotowujemy i na wolnym ogniu gotujemy, aż sos się zredukuje.

W międzyczasie gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu, a następnie lekko skrapiamy olejem aby się nie sklejał.
Wątróbkę można namoczyć w mleku na noc, aby była bardziej delikatna. Po osuszeniu smażymy ją na maśle po 1-2 minuty z każdej strony. W środku powinna być lekko surowa, przekładamy ją do sosu, w którym ją chwilę dusimy aby doszła w środku. Makaron też możemy wymieszać z sosem. Całość wykładamy na talerz i dekorujemy cząstkami świeżej pomarańczy oraz posiekaną zieloną częścią cebuli dymki.

Mam nadzieję, że Wam zasmakuje i zachwycicie się potrawą w tym samy stopniu co ja.
Pozdrawiam i życzę smacznego. :D
Kacper T. ;)

Komentarze

Prześlij komentarz

Na moim blogu nie ma moderowania komentarzy, czasami zdarza się tak, że system ich nie publikuje. Te wulgarne są usuwane przeze mnie z automatu.