Zapiekane conchiglioni z farszem mięsnym i szpinakowym /Conchiglioni pasta stuffed with meat filling and spinach filling

Szpinak, czosnek, mięso mielone, przetarte pomidory, złocisty i aromatyczny ser i duża ilość bazylii. Chyba tyle wystarczy, żeby zachęcić Was do przygotowania tej potrawy ;)


Składniki:
  • 1 opakowanie makaronu conchiglioni,
  • 500 g mięsa mielonego(wp.-woł.),
  • 2 szalotki,
  • 2 jajka,
  • pęczek bazylii,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 250 g szpinaku,
  • 100 g twarogu,
  • 2-3 łyżki śmietany,
  • 0,75-1 l passaty pomidorowej,
  • żółty ser do posypania,
  • sól, pieprz, ostra papryka, zioła prowansalskie, cukier,

Mięso mielone mieszamy z posiekanymi szalotkami, jednym jajkiem, bazylią drobno posiekaną oraz przyprawami. Nadziewamy tą mieszanką połowę muszli(conchiglioni).

Szpinak podgrzewamy i doprawiamy go, następnie nieco studzimy i dodajemy do twarogu utartego z jajkiem i śmietaną. Tym nadzieniem faszerujemy pozostałe muszle.


Passatę przelewamy do garnka i zagotowujemy, redukując nieco. Dodajemy też posiekany drobno czosnek, sól, pieprz, trochę cukru też nie zaszkodzi. Wyłączamy ogień i dodajemy posiekaną bazylię, zalewamy muszle i całość posypujemy startym serem, nie za dużo nie za mało. Chociaż takiego przyrumienionego sera nigdy nie jest za dużo ;) Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C a nawet 200*C i pieczemy 30-45 minut. Ja muszle nieco podgotowałem, bo w moim piekarniku surowe by nie doszły. Taki stary rupieć, który nie trzyma temperatury, a raczej trzyma, ale tylko kiedy mu się chce :D

Mam nadzieję, że potrawa Wam zasmakuje, tylko przed podaniem dajcie zapiekance nieco odpocząć, żeby soki się uspokoiły i żeby łatwiej było ją podawać.
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)

Komentarze

  1. Uwielbiam zapiekanki makaronowe! Ta wygląda wyjątkowo kusząco, muszę na weekend ją przygotować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm... aż mi ślinka cieknie :)

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Na moim blogu nie ma moderowania komentarzy, czasami zdarza się tak, że system ich nie publikuje. Te wulgarne są usuwane przeze mnie z automatu.