Wieprzowina marynowana w kiwi /Kiwi-marinated pork
Szczerze powiedziawszy nie przepadam za owocem kiwi jako tako, takie to kwaśne i nijakie. Ale jeżeli chodzi o użycie kiwi w kuchni, to sprawa wygląda inaczej, ostatnio robiłem eksperyment. Pomysł na potrawę podsunął mi Józek na jednych z warsztatów. Powiedział, że kiwi bardzo dobrze nadaje się do marynowania mięsa, zwłaszcza karkówki. Kwas zawarty w kiwi sprawia, że mięso kruszeje i jest bardziej delikatne, nawet nieco mleczne. Wieprzowina staje się bardzo podobna do cielęciny. Nie każdy lubi ten smak, ale warto przynajmniej spróbować.
Składniki:
- 1,2-1,5 kg łopatki wieprzowej b/k,
- 3 kiwi,
- 1 średnia cebula,
- 2 świeże pomidory,
- olej,
- 2-3 łyżki śmietany,
- sól i pieprz,
Kiwi obieramy ze skórki, kroimy je w drobną kostkę. Mięso myjemy, suszymy, posypujemy solą i pieprzem, posypujemy kiwi i zostawiamy w lodówce na min 6 godzin(u mnie na noc). Po tym czasie wyjmujemy mięso z marynaty, usuwamy z niego nadmiar owoców i obsmażamy na łyżce oleju. Na dno naczynia żaroodpornego wlewamy marynatę, dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i cebulę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C na 1 godzinę. Mięso powinno odpocząć 10-15 minut, wtedy możemy je pokroić.
To co zostanie w naczyniu przelewamy do rondelka, dodajemy śmietanę i zagotowujemy, żeby sos zgęstniał. Doprawiamy go w razie potrzeb solą i pieprzem, podajemy w mięsem.
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)
Ciekawa propozycja;)
OdpowiedzUsuńI naprawdę warta wypróbowania :)
UsuńCiekawie opisałeś jedną rzecz która mnie zainspirowała. A biorąc pod uwagę że bardzo lubię karkówkę więc wezmę kiwi na grilla :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą możesz zerknąć na to co dotychczas grillowałem :
http://mechanikgrilluje.blogspot.com
Własnie przeglądam Twojego bloga, źle zrobiłem, że zacząłem to robić na głodniaka, teraz jestem jeszcze bardziej głodny i mam strasznie wielką ochotę na grilla :D
Usuń