Tort Sachera z małym twistem /Sachertorte with twist
Długo się przymierzałem do zrobienia tego deseru, ale w końcu się udało. Jest to oczywiście moja wersja tortu, więc zbieżność z tradycyjnym jest nie duża :D Delikatna polewa czekoladowa, puszysty biszkopt, kwaśny dżem śliwkowy, aromatyczna śliwowica i odświeżająca skórka z pomarańczy. No aż mnie ślinka pociekła przy pisaniu. Zapraszam ;)
PS Przepraszam za zdjęcia, wyszły dziwne :D
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady 70%,
- 200 g miękkiego masła,
- 200 g cukru,
- 8 żółtek,
- 8 białek,
- 1 opakowanie cukru wanilinowego,
- 230 g mąki,
- szczypta soli,
- 5-6 łyżek dżemu śliwkowego,
- 40 ml śliwowicy,
- 200 g gorzkiej czekolady 70%,
- 250 ml wody,
- 150 g cukru,
Gorzką czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, a następnie ją nieco studzimy. W międzyczasie ucieramy masło z cukrem na gładką i puszystą masę. Dodajemy przestudzoną, ale ciągle płynną czekoladę, dokładnie mieszamy i dodajemy żółtka, znowu dokładnie mieszamy. Białka ubite z cukrem wanilinowym i przesianą mąkę łączymy delikatnie z masą czekoladową i przelewamy całość do natłuszczonej tortownicy, albo innej formy, ale chyba lepiej żeby tort był okrągły :D Po upieczeniu studzimy biszkopt całkowicie i przekrawamy go na dwa płaskie kręgi.
Dżem lekko podgrzewamy, żeby był bardziej rzadki i łatwiej się go smarowało, mieszamy go ze śliwowicą i smarujemy nim dolny blat, wcześniej możemy go skropić odrobiną samego alkoholu, zwłaszcza na brzegach. Składamy oba biszkopty, lekko dociskamy i wstawiamy ciasto do lodówki na jakieś 30 minut, aby się związało i było zimne. Czekoladę na polewę wrzucamy pokruszoną do garnka z ciepłą wodą i cukrem, podgrzewamy przez 10 minut na małym ogniu cały czas mieszając i uważając, żeby się nic nie przypaliło. Studzimy i polewamy schłodzone ciasto. Możemy to zrobić na dwa podejścia, po polaniu pierwszej warstwy wstawiamy je do lodówki na 10-15 minut i znowu polewamy, oczywiście polewa stoi na stole, a nie w lodówce przez ten czas ;)
Mam nadzieję, że Wam zasmakuje, bo mówiąc kolokwialnie ja się tym ciastem zażeram :D
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)
Czekolada i śliwka to naprawdę niesamowite połączenie, myślę że jedno z wielu moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda bardzo apetycznie, wystawnie. :) Szkoda, że nie mam takiego talentu do pieczenia ;)
Ja również nie mam talentu do pieczenia :P Robię tylko przepisy proste :D
UsuńTeż mi ślinka cieknie przy czytaniu :) Pyszny tort :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :)
Usuń