Szarlotka taka prosta
Przygotowania do świąt to okres pełen pracy. Dlatego prezentuję Wam najprostszą i najpyszniejszą szarlotkę, jaką można sobie w ogóle wyobrazić ;)
Składniki na dużą blachę:
2 porcje KRUCHEGO CIASTA(do przepisu dodać 5 łyżek cukru),
2 kg ulubionych jabłek,
5 goździków,
1 łyżeczka cynamonu,
3 białka z jajek.
Zaczynamy od przygotowania ciasta według przepisu podanego w liście składników, podwójna porcja, a ilość cukru zamieniamy z 1 łyżeczki na 5-6 łyżek. Połowę zamrażamy, a drugą wstawiamy do lodówki, po schłodzeniu tę z lodówki przekładamy do foremki i wałkujemy, najlepiej szklanką, bo się idealnie mieści i daje dobre efekty. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 180*C przez jakieś 15-20 minut, aż ciasto zrobi się lekko rumiane.
W międzyczasie obieramy jabłka i kroimy je na ćwiartki, z których wydrążamy gniazda nasienne i kroimy na 2-3 części. Nie za drobno, bo i tak część się rozpadnie podczas duszenia. Przekładamy pokrojone jabłka do garnka posypujemy cukrem(niekoniecznie) cynamonem i wrzucamy goździki, dusimy, aż większość owoców się rozpadnie, ale powinno zostać kilka większych kawałków. Nie ma nic gorszego, niż ciasta, które składają się z samych papek... brr...
2 porcje KRUCHEGO CIASTA(do przepisu dodać 5 łyżek cukru),
2 kg ulubionych jabłek,
5 goździków,
1 łyżeczka cynamonu,
3 białka z jajek.
Zaczynamy od przygotowania ciasta według przepisu podanego w liście składników, podwójna porcja, a ilość cukru zamieniamy z 1 łyżeczki na 5-6 łyżek. Połowę zamrażamy, a drugą wstawiamy do lodówki, po schłodzeniu tę z lodówki przekładamy do foremki i wałkujemy, najlepiej szklanką, bo się idealnie mieści i daje dobre efekty. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 180*C przez jakieś 15-20 minut, aż ciasto zrobi się lekko rumiane.
W międzyczasie obieramy jabłka i kroimy je na ćwiartki, z których wydrążamy gniazda nasienne i kroimy na 2-3 części. Nie za drobno, bo i tak część się rozpadnie podczas duszenia. Przekładamy pokrojone jabłka do garnka posypujemy cukrem(niekoniecznie) cynamonem i wrzucamy goździki, dusimy, aż większość owoców się rozpadnie, ale powinno zostać kilka większych kawałków. Nie ma nic gorszego, niż ciasta, które składają się z samych papek... brr...
Jabłka studzimy i usuwamy wszystkie goździki(przypominam, że było ich 5), dodajemy do nich ubitą na sztywno pianę(tak naprawdę nie trzeba ich dodawać, ale masa będzie delikatniejsza) i przelewamy masę na podpieczony spód, równo rozkładamy i ścieramy na niego zamrożone ciasto, grubą warstwę. Możemy sobie zostawić część ciasta, z którego wykrawamy dekorację, u mnie gwiazdki :D
Aby gwiazdki się wyróżniały możemy je posmarować jajkiem albo roztopionym masłem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w tej samej temperaturze, aż wierzch zrobi się złotobrązowy.
Mam nadzieję, że posmakuje Wam moja prosta szarlotka :D
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)
Pozdrawiam i życzę smacznego :D
Kacper T. ;)
Dla mnie nie ważne z jakiego przepisu byle by była szarlotka :)
OdpowiedzUsuńTakiej szarlotki to moja kuchnia nie widziała i sam osobiście nie zaznałem jej smaku :) z samych białek - szok. Zawsze dodawałem żółtka do ciasta a z białek robiłem bezę :) hm......trzeba wypróbować
OdpowiedzUsuńJa zacząłem dodawać całe jajko do ciasta, bo robi się bardziej elastyczne i łatwiej je rozwałkować, a po upieczeniu nadal jet fajne i kruche :D
Usuń